Nowy system, porządek i ład
Totalitarny demon, rośnie w siłę
Karmiony nienawiścią i gniewem
By spełnić marzenie o światowej dominacji
Wielki Bracie spójrz, swym masońskim okiem
Na rak toczący, żałosną ludzkość
Gotowi by dziś, służyć bestii
Na drodze zwycięstwa, nie stanie nikt
Globalne więzienia bez ścian
Oczekują lokatorów
Fabryki obłudy i kłamstw
Pracują bez wytchnienia
Utrzymując ludzkie zwierzęta
W stanie stałego ogłupienia
Kontrolowana reprodukcja
Bydło nie wejdzie bogom w paradę
Za słabe, głupie, by cokolwiek zmienić
Z chipem w dupie, pod kontrolą
Bierze udział w wyścigu do śmietnika
Opozycja zapłaci cenę
Zarżnięci, jeden po drugim
Pozbawieni wszystkich praw
Skuci kajdanami, wjebani do suk
Będą wyprani z brudu
Bydło nie wejdzie bogom w paradę
Za słabe, głupie, by cokolwiek zmienić
Z chipem w dupie, pod kontrolą
Bierze udział w wyścigu do śmietnika
Pozbawieni wszystkich praw
Skuci kajdanami, wjebani do suk
Będą wyprani z brudu
Stosy trupów, ku niebiosom wznoszą się
Krwawe mordy, depopulacja
Nowoczesna demokracja
Gwałty, bieda, inwigilacja - to wolności aberracja
Upodlenie, dewastacja